Włosi, którzy trzy lata temu sięgnęli po mistrzostwo świata w Polsce, obronili tytuł w znakomitym stylu. Finałowy mecz rozpoczął się wyrównanie, jednak w kluczowych momentach to Italia przejmowała inicjatywę. Skuteczna zagrywka, pewna gra na siatce oraz doświadczenie zawodników odegrały decydującą rolę.

W pierwszym secie siatkarze z Półwyspu Apenińskiego odrobili straty i przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę, wygrywając 25:21. Druga partia to prawdziwy koncert gry Włochów, szczególnie błyszczał Yuri Romano, który popisał się aż czterema asami serwisowymi. Set zakończył się wynikiem 25:17.

Trzeci set padł łupem Bułgarów, którzy wreszcie pokazali pełnię swoich możliwości. Skuteczna gra Aleksandara Nikołowa i Martina Atanasowa pozwoliła im wypracować wyraźną przewagę i wygrać 25:17. Wydawało się, że emocje powrócą, a mecz może nabrać nowego tempa.

Nadzieje Bułgarów szybko jednak rozwiali Włosi. Czwarta partia była prawdziwym pokazem siatkarskiej dominacji – seria sześciu wygranych akcji na początku seta ustawiła jego przebieg. Bułgarzy nie byli w stanie znaleźć odpowiedzi na agresywną zagrywkę Bottolo i skuteczność Anzaniego. Set zakończył się pogromem 25:10, a Włosi mogli rozpocząć świętowanie.

Dla reprezentacji Włoch to piąty złoty medal mistrzostw świata. Wcześniej triumfowali w 1990, 1994, 1998 i 2022 roku. Obecne złoto jest tym cenniejsze, że udało się je zdobyć w erze niezwykle wyrównanej i wymagającej konkurencji. Włosi są także aktualnymi mistrzami Europy oraz mistrzami świata kobiet, co czyni 2025 rok absolutnie wyjątkowym dla włoskiej siatkówki.

Bułgarzy również mają powody do dumy, ponieważ zdobyli swój szósty medal Mistrzostw Świata, pierwszy od 2006 roku. Dla siatkówki w tym kraju może to być impuls do odbudowy pozycji w światowej czołówce.

Bułgaria - Włochy 1:3 (21:25, 17:25, 25:17, 10:25)

2025 09 28 BUL ITA statystyki