Halkbank wszedł w mecz z przytupem – od razu objął prowadzenie 5:1 i zaskoczył Perugię. Włoski zespół musiał gonić, ale po efektownym asie serwisowym Ishikawy złapał kontakt (10:11), a chwilę później wyrównał (13:13). Set zamienił się w prawdziwą bitwę punkt za punkt. W decydujących akcjach najpierw Ishikawa pomylił się w ataku, ale siatkarze z Ankary dotknęli siatki. Po chwili Perugia postawiła szczelny blok i zamknęła partię 25:23!

Druga odsłona to zacięta walka od samego początku – minimalna przewaga po stronie Perugii (8:6), ale Halkbank nie odpuszczał. Gdy zrobiło się gorąco, na zagrywce błysnęli Płotnicki (19:16) i Herrera (22:18). Kooy odpowiedział asem (22:20), ale Perugia trzymała nerwy na wodzy. Ishikawa punktował po bloku (24:22), a przestrzelona zagrywka Turków dała włoskiej ekipie kolejnego seta – znów 25:23!

Trzeci set zaczął się od piorunującego startu Halkbanku (0:4), ale Perugia szybko wróciła do gry (8:8), a po asie Ben Tary przejęła inicjatywę (14:11). Włosi złapali rytm i trzymali rywala na dystans. Choć w końcówce Ankara jeszcze się poderwała (22:21), to atak Płotnickiego i blok dały Perugii piłkę meczową (24:21). Mimo zejścia Ishikawy, Perugia nie dała się już dogonić. Kolejna zepsuta zagrywka Turków zakończyła mecz – 25:22 i awans Włochów do finału stał się faktem!

Najlepiej punktujący:

Yuki Isikawa (20), Wassim Ben Tara (14) - Perugia

Yoandy Leal (13), Dick Kooy (12) - Ankara.

 

Statystyki drużyn:

Bloki: Perugia 10 - 5 Ankara,

Asy: Perugia 4 - 4 Ankara,

Błędy drużyny: Perugia 22 - 20 Ankara ( w tym obydwie drużyny zepsuły po 15 serwisów!).

 

Sir Sicoma Monini Perugia - Halkbank Ankara 3:0 (25:23, 25:23, 25:22)

Statystyki: