Biało-Czerwone pokazały skuteczną, nowoczesną siatkówkę i udowodniły, że będą liczyć się w walce o czołowe lokaty, co może cieszyć polskich kibiców ze względu na rozgrywany w Łodzi turniej finałowy.
Miasta gospodarze pierwszego tygodnia VNL kobiet:
- Ottawa (Kanada) - Holandia, Japonia, Dominikana, Serbia, Kanada, Bułgaria
- Rio de Janeiro (Brazylia) - USA, Włochy, Brazylia, Czechy, Korea Południowa, Niemcy
- Pekin (Chiny) - Francja, Turcja, Tajlandia, Polska, Chiny, Belgia
Poniżej wyniki pierwszego tygodnia Ligi Narodów wraz z podsumowaniem meczów Polek:
Grupa 1
04.06 | Holandia | - | Japonia | 0:3 | 17:25, 15:25, 16:25 |
04.06 | Dominikana | - | Serbia | 3:2 | 26:28, 19:25, 25:15, 25:20, 18:16 |
04.06 | Bułgaria | - | Kanada | 2:3 | 18:25, 12:25, 25:23, 25:19, 4:15 |
05.06 | Bułgaria | - | Dominikana | 3:1 | 25:21, 30:32, 25:19, 31:29 |
05.06 | Kanada | - | Holandia | 1:3 | 18:25, 25:22, 15:25, 23:25 |
06.06 | Dominikana | - | Holandia | 3:2 | 22:25, 25:19, 28:26, 22:25, 15:13 |
06.06 | Serbia | - | Japonia | 0:3 | 19:25, 21:25, 13:25 |
07.06 | Kanada | - | Japonia | 0:3 | 24:26, 20:25, 19:25 |
07.06 | Bułgaria | - | Serbia | 3:2 | 12:25, 25:19, 25:16, 10:25, 17:15 |
08.06 | Dominikana | - | Japonia | 0:3 | 19:25, 21:25, 9:25 |
08.06 | Bułgaria | - | Holandia | 0:3 | 21:25, 16:25, 23:25 |
08.06 | Kanada | - | Serbia | 3:2 | 20:25, 18:25, 25:20, 25:18, 15:12 |
Grupa 2
04.06 | Stany Zjednoczone | - | Włochy | 0:3 | 13:25, 13:25, 28:30 |
04.06 | Czechy | - | Brazylia | 0:3 | 21:25, 20:25, 17:25 |
04.06 | Korea Południowa | - | Niemcy | 0:3 | 17:25, 15:25, 21:25 |
05.06 | Niemcy | - | Włochy | 2:3 | 25:22, 10:25, 25:20, 13:25, 09:15 |
05.06 | Stany Zjednoczone | - | Brazylia | 0:3 | 18:25, 17:25, 19:25 |
06.06 | Korea Południowa | - | Włochy | 0:3 | 13:25, 13:25, 17:25 |
06.06 | Czechy | - | Stany Zjednoczone | 3:2 | 23:25, 20:25, 25:17, 25:20, 27:25 |
07.06 | Niemcy | - | Brazylia | 2:3 | 23:25, 25:21, 25:23, 20:25, 08:15 |
07.06 | Korea Południowa | - | Czechy | 2:3 | 25:17, 17:25, 25:21, 09:25, 09:15 |
08.06 | Brazylia | - | Włochy | 0:3 | 22:25, 18:25, 27:29 |
08.06 | Czechy | - | Niemcy | 1:3 | 22:25, 18:25, 25:22, 23:25 |
08.06 | Korea Południowa | - | Stany Zjednoczone | 0:3 | 13:25, 26:28, 17:25 |
Grupa 3
04.06 | Francja | - | Turcja | 1:3 | 17:25, 25:23, 13:25, 14:25 |
04.07 | Tajlandia | - | Polska | 0:3 | 22:25, 24:26, 22:25 |
04.08 | Chiny | - | Belgia | 3:0 | 25:18, 27:25, 25:13 |
05.06 | Belgia | - | Tajlandia | 3:1 | 25:22, 25:23, 24:26, 25:23 |
05.07 | Chiny | - | Polska | 1:3 | 22:25, 25:20, 19:25, 21:25 |
06.06 | Francja | - | Belgia | 3:1 | 25:22, 13:25, 25:13, 25:19 |
06.07 | Turcja | - | Tajlandia | 3:0 | 25:23, 25:14, 25:22 |
07.06 | Turcja | - | Polska | 3:2 | 25:21, 18:25, 25:23, 22:25, 15:7 |
07.07 | Chiny | - | Francja | 3:0 | 25:17, 25:18, 25:11 |
08.06 | Belgia | - | Polska | 0:3 | 11:25, 15:25, 25:27 |
08.07 | Francja | - | Tajlandia | 1:3 | 14:25, 25:19, 23:25, 13:25 |
08.08 | Chiny | - | Turcja | 2:3 | 25:19, 20:25, 31:29, 26:28, 12:15 |
Tajlandia - Polska 0:3
W inauguracyjnym spotkaniu turnieju Polki zmierzyły się z Tajlandią i już od pierwszych akcji przejęły inicjatywę. Skuteczna gra w ataku i solidna zagrywka pozwoliły im szybko zbudować przewagę. Tajki starały się odrabiać straty, ale mimo kilku zrywów nie zdołały przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Szczególnie dobrze zaprezentowały się Martyna Czyrniańska, Martyna Łukasik oraz Agnieszka Korneluk, a mecz zakończył się wygraną Polski bez straty seta.
Chiny - Polska 1:3
Drugie starcie przyniosło nieco więcej emocji. Po wyrównanym pierwszym secie wygranym przez Polki, w drugiej partii do głosu doszły zawodniczki z Chin, które grały agresywnie i skutecznie, szczególnie w polu zagrywki. Biało-Czerwone odpowiedziały jednak znakomicie – ustabilizowały przyjęcie, poprawiły skuteczność ataku i dzięki zespołowej grze wygrały dwa kolejne sety. Czyrniańska była liderką ofensywy, a solidne wsparcie dały Korneluk i Stysiak. To zwycięstwo z trudnym rywalem potwierdziło rosnącą formę polskiego zespołu.
Turcja - Polska 3:2
W trzecim meczu Polki stanęły naprzeciw aktualnym mistrzyniom Europy – Turczynkom. Spotkanie było bardzo wyrównane i pełne zwrotów akcji. Po przegranym pierwszym secie Polki zareagowały zdecydowanie i pewnie wygrały drugą partię. Trzeci set padł łupem rywalek, ale Biało-Czerwone nie odpuściły i doprowadziły do tie-breaka po skutecznej końcówce czwartego seta. Decydująca partia należała jednak do Turcji – Alexia Karutasu zdominowała zagrywką, a Polki nie były w stanie odrobić strat. Mimo porażki, postawa zespołu była bardzo obiecująca.
Belgia - Polska 0:3
Na zakończenie pierwszego turniejowego tygodnia Polki zmierzyły się z Belgią i nie dały rywalkom żadnych szans. W dwóch pierwszych setach dominacja Biało-Czerwonych była miażdżąca – świetnie funkcjonował blok i zagrywka, a Malwina Smarzek i Alicja Grabka napędzały grę zespołu. Trzeci set był bardziej wyrównany, ale w końcówce to Polki zachowały więcej zimnej krwi. Magdalena Stysiak, wchodząc z ławki, przesądziła o zwycięstwie, które przypieczętowało bardzo udany występ.