Debiuty i chaos: Francja lepsza od Szwecji

Turniej otworzyło spotkanie Francji ze Szwecją. Obie drużyny prowadzone były przez nowych selekcjonerów – Cesara Hernandeza Gonzaleza (Francja) i Lorenzo Micellego (Szwecja), co znalazło odzwierciedlenie w nierównej grze pełnej błędów. Mimo obecności MVP Ligi Mistrzyń Isabelle Haak, Szwedki nie były w stanie sprostać lepiej zorganizowanym Trójkolorowym. Francuzki wygrały 3:0, a najwięcej emocji przyniósł trzeci set, zakończony grą na przewagi (27:25).

Polki wracają na właściwe tory

W swoim pierwszym meczu reprezentacja Polski pokonała Bułgarię 3:1. Po przegranym pierwszym secie Biało-Czerwone zaczęły grać pewniej i skuteczniej. Wyróżniała się kapitan Agnieszka Korneluk, a świetnie funkcjonowała gra blokiem oraz serwisem. Polki zdominowały końcówkę spotkania, a ostatni punkt zdobyła Dominika Pierzchała.

Francja przetrwała bój z Bułgarią

W trzecim meczu turnieju Francuzki stoczyły długi i dramatyczny bój z Bułgarią. Po dwóch wyrównanych setach zakończonych na korzyść Bułgarek, Trójkolorowe wzięły się w garść. Wygrały kolejne dwie partie, a tie-breaka rozpoczęły od mocnego uderzenia (8:4), by ostatecznie triumfować 3:2. Kontuzja libero Bułgarii, Galiny Karabashevy, nie ułatwiła zadania jej zespołowi.

Szwecja postawiła się Polsce

Mimo że Polki były faworytkami starcia ze Szwecją, mecz okazał się znacznie trudniejszy, niż się spodziewano. Świetna gra Isabelle Haak pozwoliła Skandynawkom objąć prowadzenie 2:0. W trzecim secie Haak opuściła parkiet, co odmieniło przebieg spotkania. Polki zdominowały kolejne odsłony, a w tie-breaku nie dały rywalkom żadnych szans, wygrywając 15:6. Kapitalny występ zanotowała Paulina Damaske, a mecz zamknęła pewnym atakiem.

Szwedki z pierwszym zwycięstwem

W swoim ostatnim meczu turnieju Szwecja w końcu sięgnęła po wygraną, pokonując Bułgarię 3:2. Spotkanie obfitowało w zwroty akcji, a kluczową postacią po raz kolejny była Isabelle Haak, która w decydujących momentach nie zawodziła. Zwycięstwo przypieczętowała asem serwisowym.

Wielki finał na koniec – Polska lepsza od Francji

Mecz zamykający turniej przyniósł kibicom widowisko godne finału. Polki od początku prezentowały się bardzo dobrze, szczególnie w premierowej odsłonie, którą wygrały 25:20. Francuzki odpowiedziały wygraną w drugim secie, ale w kolejnych dwóch to gospodynie przejęły inicjatywę. Kluczowe punkty zdobywały Malwina Smarzek i Martyna Czyrniańska, która przypieczętowała końcowy triumf Polek skutecznym atakiem (25:23).

Wyniki:

2025-05-23:

Francja – Szwecja 3:0 (25:17, 25:20, 27:25)
 Polska – Bułgaria 3:1 (18:25, 25:13, 25:18, 25:18)

2025-05-24:

Bułgaria – Francja 2:3 (27:25, 25:22, 15:25, 24:26, 9:15)
Polska – Szwecja 3:2 (18:25, 23:25, 25:16, 25:9, 15:6)

2025-05-25:

Bułgaria – Szwecja 2:3 (25:23, 26:28, 20:25, 25:20, 11:15)
Polska – Francja 3:1 (25:20, 21:25, 25:19, 25:23).

źródło: pzps.pl